Informacja Administratora

Na podstawie art. 13 ust. 1 i 2 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych), Dz. U. UE. L. 2016.119.1 z dnia 4 maja 2016r., dalej RODO informuję:
1. dane Administratora i Inspektora Ochrony Danych znajdują się w linku „Ochrona danych osobowych”,
2. Pana/Pani dane osobowe w postaci adresu IP, są przetwarzane w celu udostępniania strony internetowej oraz wypełnienia obowiązków prawnych spoczywających na administratorze(art.6 ust.1 lit.c RODO),
3. jeżeli korzysta Pan/Pani z odnośnika na stronie będącego adresem e-mail placówki to zgadza się Pan/Pani na przetwarzanie danych w celu udzielenia odpowiedzi,
4. dane osobowe mogą być przekazywane organom państwowym, organom ochrony prawnej (Policja, Prokuratura, Sąd) lub organom samorządu terytorialnego w związku z prowadzonym postępowaniem,
5. Pana/Pani dane osobowe nie będą przekazywane do państwa trzeciego ani do organizacji międzynarodowej,
6. Pana/Pani dane osobowe będą przetwarzane wyłącznie przez okres i w zakresie niezbędnym do realizacji celu przetwarzania,
7. przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania lub prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania,
8. ma Pan/Pani prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych,
9. podanie przez Pana/Panią danych osobowych jest fakultatywne (dobrowolne) w celu udostępnienia strony internetowej,
10. Pana/Pani dane osobowe nie będą podlegały zautomatyzowanym procesom podejmowania decyzji przez Administratora, w tym profilowaniu.
zamknij

Gabriel Narutowicz - 100 rocznica śmierci

Gabriel Narutowicz (1865-1922).

Zapraszamy do obejrzenia relacji z obchodów 100. rocznicy śmierci Prezydenta Gabriela Narutowicza: 

https://lodz.tvp.pl/65132801/100-rocznica-smierci-prezydenta-gabriela-narutowicza?fbclid=IwAR3F5Rk-mLK1kZ2otDBpUMqLG3hO8sNMk7SmpxnoCepxT93VNNj9YAVcUig

 

Co roku, 16 grudnia, w murach naszej placówki odbywa się uroczyste Święto Szkoły. Jest to okazja do upamiętnienia postaci naszego Patrona. Wtedy również ma miejsce uroczyste ślubowanie klas pierwszych, zjeżdżają się absolwenci a do szkoły przybywają zaproszeni Goście. Ten rok jest jednak wyjątkowy, ponieważ 16 grudnia 2022r. przypada setna rocznica śmierci pierwszego Prezydenta RP. Z tej okazji, zaplanowaliśmy szereg różnego rodzaju akcji i wydarzeń których celem jest upamiętnienie postaci Gabriela Narutowicza. A wszystko to zostanie zwieńczone uroczystym Świętem Szkoły. Poniżej zamieszczamy program uroczystości z okazji setnej rocznicy śmierci Prezydenta Gabriela Narutowicza. Zapraszamy wszystkich serdecznie!
 
16 grudnia 2022r.:
8:00 – Uroczysta Msza Święta w intencji Szkoły oraz 100 rocznicy śmierci Prezydenta Gabriela Narutowicza w kościele pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła w Łodzi ul. Nawrot 104.
9:10 – Spotkanie pokoleń w murach Szkoły
- Powitanie Gości przez dyrektora Szkoły,
- Uroczyste złożenie kwiatów pod pomnikiem pierwszego Prezydenta RP,
-Ślubowanie uczniów klas pierwszych,
-Wręczenie pamiątkowych obwolut uczestnikom spotkania, Absolwentom rocznik 1972,
- Część artystyczna,
-Wmurowanie tablicy pamiątkowej przez Absolwentów rocznik matury 1972,
- Spotkanie z kadrą Szkoły, Absolwentami i uczniami.
11:00 - Hołd dla pierwszego Prezydenta Gabriela Narutowicza
-Wmurowanie tablicy pamiątkowej z okazji 100 rocznicy śmierci Prezydenta Gabriela Narutowicza,
-Posadzenie Drzewa Pamięci Prezydenta.
 
 

Artykuł:Co zabiło prezydenta? O sytuacji politycznej w kraju na początku lat 20 ubiegłego wieku.

Sobotę, 16 grudnia 1922 r. Gabriel Narutowicz, nowo wybrany pierwszy prezydent odrodzonej Polski, rozpoczął od jazdy konnej w Łazienkach, gdzie został obrzucony śnieżkami, a właściwie kamieniami oblepionymi śniegiem. Potem spotykał się w Belwederze z byłym premierem Leopoldem Skulskim, po czym udał się na otwarcie wernisażu. Zanim opuścił Belweder, miał powiedzieć Skulskiemu: „Panie Leopoldzie, w razie nieszczęścia proszę zaopiekować się moimi dziećmi”. Ta scena dobrze oddaje niezwykle napiętą i złożoną atmosferę polityczną jaka panowała w kraju, kilka lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Pierwszy prezydent zginął zaledwie pięć dni po zaprzysiężeniu. Zamachu dokonano podczas otwarcia dorocznej wystawy sztuk pięknych w galerii Zachęta na oczach najwyższych urzędników, dostojnych gości oraz zagranicznych dyplomantów. Zamach był atakiem nie tylko na głowę państwa ale również na ustrój demokratyczny oraz jego zasady , był również zapowiedzią wielkich niepokoi politycznych i społecznych w kraju, który wciąż szukał swojej drogi w powojennym świecie. Jak mogło dojść do tego wydarzenia? Jakie nastroje panowały nad Wisłą na początku lat 20 ubiegłego wieku? Co spowodowało że Eligiusz Niewiadomski, malarz człowiek wrażliwy na sztukę i piękno postanowił odebrać życie człowiekowi, który dopiero co rozpoczął swą służbę?

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w kraju ścierały się ze sobą dwie koncepcje na to, w jaki sposób Rzeczpospolita powinna zostać odbudowana. Pierwsza - federacyjna, forsowana przez Józefa Piłsudskiego i jego zwolenników, mówiła o budowie federacji niepodległych państw środkowoeuropejskich, które będą w stanie oprzeć się Rosji. Marszałek, miał nadzieję na budowę federacji opartej o państwa (Polskę, Litwę, Białoruś i Ukrainę). W ten sposób Naczelnik Państwa nawiązywał do idei I Rzeczypospolitej. Druga koncepcja - inkorporacyjna, promowana przez obóz narodowy z Romanem Dmowskim na czele, zakładała wcielenie  do Polski ziem wschodnich w takim stopniu jaki umożliwiałby asymilację zamieszkującej owe tereny ludności. Tak miało powstać państwo jednolite pod względem narodowościowym. Te dwie koncepcje mocno dzieliły ówczesną scenę polityczną jak i całe społeczeństwo odradzającego się państwa. W kraju rozpoczęła się zacięta rywalizacja o władzę, a co się z tym wiązało, o możliwość budowy kraju według swoich planów. Sejm Ustawodawczy z 1919 r. oraz Sejm i Senat pierwszej kadencji, były zdominowane przez siły prawicy. Nie ma w tym nic dziwnego, w ówczesnej Europie różnego rodzaju nacjonalizmy były wtedy bardzo popularne, często odwoływano się do Benito Mussoliniego i jego faszystowskich Włoch a ruchy narodowe zyskiwały coraz większe poparcie.  Jednak w Polsce prawica nie miała wystarczającej większości, żeby móc liczyć na wygraną swojego kandydata w zbliżających się wyborach prezydenckich - pierwszych w naszej historii. Podczas wyborów w grudniu 1922 roku do piątej tury przeszło dwóch kandydatów -  popierany przez prawicę Maurycy Zamoyski, wielki właściciel ziemski, bardzo wpływowa postać oraz Gabriel Narutowicz, inżynier hydrotechnik, profesor politechniki w Zurychu człowiek który uchodził za ugodowego i o umiarkowanych poglądach. 9 grudnia 1922 roku pierwszym prezydentem w historii polski został wybrany Narutowicz który uzyskał  62 głosy więcej niż Zamoyski. Narutowicz swoje zwycięstwo zawdzięczał min. poparciu polskich mniejszości narodowych które widząc w nim człowieka bardziej liberalnego oddali na niego swój głos. Wybór ten nie został zaakceptowany przez polską prawicę oraz środowiska narodowe, rozpoczęła się niespotykana do tej pory nagonka polityczna której głównym celem stał się Narutowicz. Przez ziemie polskie od momentu odzyskania niepodległości przelewa się fala antysemityzmu i ataków na mniejszości narodowe, której najbardziej znanym przejawem jest pogrom lwowski w listopadzie 1918r. W Narutowiczu, prawica zaczęła widzieć przedstawiciela mniejszości żydowskiej, politycy prawicy żeby pomóc sobie w wygranej cynicznie wykorzystywali hasła antyżydowskie, oskarżali Narutowicza o wysługiwanie się Żydom, nazywając go „Żydowskim pachołkiem”. Endecki poseł ks. Kazimierz Lutosławski pytał na łamach „Gazety porannej 2 grosze” „Jak śmieli żydzi narzucić Polsce swego prezydenta?” Pisano że wybór Narutowicza został ukartowany przez wrogów Polski, że jest „zdradą narodową” i dziełem żydowskiego spisku. Już 11 grudnia, w dniu zaprzysiężenia prezydenta, prawicowe bojówki próbowały blokować ulice dojazdowe do Sejmu. Na ulicach Warszawy zbierały się grupy młodych ludzi którzy atakowali działaczy lewicowych oraz przedstawicieli mniejszości narodowych. Kilku socjalistycznych posłów pobito do nieprzytomności. Na ulicach można było usłyszeć okrzyki „precz z żydowskim pachołkiem” lub „ niech żyje faszyzm polski”. Ceremonia zaprzysiężenia odbyła się pośpiesznie oraz w nerwowej atmosferze. Efektem nasilającej się nagonki i mowy nienawiści były wydarzenia z 16 grudnia 1922r. kiedy to Eligiusz Niewiadomski, polski malarz i sympatyk prawicy podszedł do prezydenta i oddał w jego stronę trzy strzały które zabiły Narutowicza. Przerażonym świadkom oznajmił, że zastrzelił prezydenta „za żydowskie pieniądze wybranego”. Zamachowiec szybko został złapany a w wyniku procesu skazany na śmierć. Przed śmiercią miał powiedzieć „Ginę za Polskę, którą gubi Piłsudski!” Tak oto, zaledwie kilka dni po zaprzysiężeniu nowo wybrana głowa państwa straciła życie. Należy pamiętać, że rok 1922 to zaledwie narodziny języka nacjonalistycznej nienawiści. Przemoc wobec mniejszości narodowych, szczególnie żydowskiej oraz ukraińskiej stał się codziennością II RP, a swoje apogeum osiągnęła w drugiej połowie lat 30.

Zabójstwo Gabriela Narutowicza jest przede wszystkim dowodem na niezwykle złożoną i trudną sytuację polityczną w kraju lat 20. Historia ta pokazuje do czego może prowadzić język nienawiści, oraz brutalny nacjonalizm którego i dzisiaj bywamy świadkami. To dobry przykład również na to,  w jaki sposób osoby wpływowe - politycy, dziennikarze ale również i my, codzienni uczestnicy życia politycznego powinniśmy brać odpowiedzialność za to co mówimy oraz piszemy. Zamach na Narutowicza była zamachem na  demokrację, zamachem na szacunek dla elit politycznych.  

Wicedyrektor szkoły, Antoni Markiewicz